Tegoroczna majówka dla uczniów Zespołu Szkół Salezjańskich w Oświęcimiu okazała się niezapomnianą podróżą, która połączyła duchowość, kulturę i zachwycające krajobrazy Bałkanów. W dniach 25 kwietnia – 4 maja wyruszyliśmy na pielgrzymkę, która zaprowadziła nas przez Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę oraz południową Chorwację, dając okazję do odkrycia niezwykłego piękna tego regionu.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy nocnym przejazdem przez Czechy, Austrię i Chorwację. Choć droga była długa, atmosfera w autokarze – pełna oczekiwań, śmiechu i rozmów – sprawiła, że czas mijał szybko. Pierwszym przystankiem na naszej trasie był Mostar – perła Bośni i Hercegowiny. Spacer po historycznej dzielnicy z wąskimi, kamiennymi uliczkami i słynnym Starym Mostem nad Neretwą zapadł nam głęboko w pamięć. Aromaty lokalnych potraw i mocna kawa po mostarsku pozwoliły nam w pełni zanurzyć się w klimacie miasta. Wieczorem dotarliśmy do Medjugorie, które na kilka dni stało się naszą bazą wypadową.
Jedną z najpiękniejszych tras widokowych pokonaliśmy następnego dnia, jadąc przez kanion rzeki Neretwy w stronę Sarajewa. Miasto to oczarowało nas swoją różnorodnością – od Latinskiego Mostu, miejsca zamachu na arcyksięcia Ferdynanda, po tętniącą życiem Baščaršiję z zapachem przypraw, dźwiękiem modlitwy z meczetu i urokiem prawosławnych cerkwi. Był to dzień intensywny, ale pełen odkryć – zarówno kulturowych, jak i duchowych. To właśnie w Medjugorie uczestniczyliśmy w niedzielnej Mszy Świętej w kościele św. Jakuba, przeżywając wyjątkowe chwile wspólnej modlitwy w miejscu pielgrzymkowym znanym na całym świecie.
Wyruszyliśmy dalej na południe, by dotrzeć do jednej z największych pereł Adriatyku – Dubrownika. Otoczona potężnymi murami starówka, wąskie uliczki, rozgrzane kamienie i widok na morze sprawiły, że czuliśmy się jak w filmie. Spacer po Stradun, wizyta w katedrze i przy Starym Porcie pozwoliły nam poczuć ducha tego niezwykłego miasta.
W Czarnogórze odwiedziliśmy urokliwe nadmorskie miejscowości: Kotor z wąskimi średniowiecznymi uliczkami i monumentalnymi murami oraz Budvę, której starówka zachwyciła nas ciepłem kamienia, zapachem morskiej bryzy i widokiem Adriatyku. Niezapomnianym przeżyciem był rejs po Jeziorze Szkoderskim – największym jeziorze Bałkanów. Otoczeni dziką przyrodą i górami, mogliśmy nie tylko podziwiać krajobrazy, ale też skosztować lokalnych rybnych specjałów w wyjątkowej scenerii.
Kolejne dni to wizyta w Starym Barze – mieście z VI wieku, malowniczo położonym u stóp gór i częściowo zniszczonym przez trzęsienie ziemi. Wędrując wśród ruin, można było wyobrazić sobie dawny rozkwit tego miejsca. Po powrocie do Neum w Bośni i Hercegowinie, zwiedziliśmy wyspę Korčula – zwaną miejscem urodzenia Marco Polo – oraz średniowieczne miasto Ston z jego charakterystycznymi murami i solankami. Na zakończenie wybraliśmy się na rejs po Adriatyku z fish piknikiem – czas pełen relaksu, muzyki i wspólnego plażowania na jednej z wysp. Pogoda dopisała, a zachód słońca nad Adriatykiem był symbolicznym zakończeniem naszej niezwykłej podróży.
Na koniec pragniemy serdecznie podziękować Księdzu Krzysztofowi za trud organizacji całej wyprawy, ogromne zaangażowanie i duchowe towarzyszenie podczas naszej bałkańskiej przygody. Wyrazy wdzięczności kierujemy także do Biura Pielgrzymkowego Santo Camino, które zadbało o każdy szczegół podróży, zapewniając nam komfort, bezpieczeństwo i ciekawe doświadczenia.
Dziękujemy również naszym wspaniałym opiekunom – Panu Krzysztofowi Kozikowi i Pani Izabeli Łabęckiej – za ich troskę, cierpliwość i wspólne przeżywanie tej wyjątkowej majówki. Dzięki ich obecności czuliśmy się bezpieczni i mogliśmy w pełni cieszyć się pięknem odwiedzanych miejsc.
To była niezapomniana podróż – pełna nie tylko widoków i zabytków, ale także wspólnoty, wiary i radości. Dziękujemy!
Tekst : Ks. Krzysztof Papierz
Foto: Ks. Krzysztof Papierz, Krzysztof Kozik, Izabela Łabęcka
Czytaj więcej na: salezjanieoswiecim.pl