W roku ogłoszenia św. Jana Bosko patronem Miasta Oświęcim odbył się pierwszy Bieg Patronalny „Biegać jest Bosko”. 15 sierpnia 2020 r. podczas corocznego, XIII już „Małopolskiego Festiwalu Jackowe Granie” bieg ten odbył się po raz ósmy. Jego organizatorami byli Salezjanie Księdza Bosko w Oświęcimiu oraz Oświęcimski Klub Biegacza „Zadyszka”. Uczestnikom i organizatorom dopisała pogoda: było słonecznie, pięknie i ciepło, może nawet trochę za ciepło.
Bieg rozpoczął się „startem honorowym” przy pomniku Księdza Bosko, gdzie dyrektor wspólnoty, ks. Dariusz Bartocha pobłogosławił biegaczom i życzył udanego biegu, mówiąc: „Są rzeczy, których nic nie potrafi zatrzymać, taką rzeczą jest pasja. Państwa pasją jest bieganie. Cieszymy się, że jesteście”. Tuż przed otwarciem biegu zawodnicy otrzymali swój indywidualny numer startowy oraz zastrzyk pozytywnej energii. Generalny „ostry” start rozpoczął się o godz. 16.00 na placu Jana Bosko, gdzie po wspólnym odliczaniu biegacze wystartowali. Trasa biegu obejmowała teren Bulwarów nad Sołą, ciągnąc się aż pod schronisko dla zwierząt przy tzw. Kamieńcu. W sumie trasa wynosiła 5 km. Po zakończeniu biegu na uczestników czekały medale, woda i przepyszny, słynny „salezjański” bigos oraz dla urozmaicenia, grochówka.
Najlepszy czas wśród mężczyzn wynosił 16:38,9 min, a u kobiet 20:24,1 min.
Podczas biegu dokonały się dwa niezwykłe wydarzenia. Pierwszym z nich były zaręczyny cudownej pary biegaczy z Oświęcimskiego Klubu Biegacza „Zadyszka”. Było pięknie i wzruszająco, był pierścionek, były oklaski i zdjęcia, a ogromny bukiet czerwonych róż dopełnił całość. To niesamowite, jak pasja łączy ludzi. Natomiast drugim równie wzruszającym momentem było ukończenie biegu przez częściowo sparaliżowanego mężczyznę, który biegł razem z asystentką.
Zuzanna Bratek
Foto: Katarzyna Drobisz