Bez względu na wiek, każdy przecież wie, że 6 grudnia to dzień niezwykłych i niecodziennych, ale oczekiwanych gości. Podczas dzisiejszej II Niedzieli Adwentu, Jan Chrzciciel głośno woła, byśmy przygotowali swoje serca na przyjście Pana, prostując drogi swego życia. W odpowiedzi na to wezwanie na sam koniec Mszy św. zjawił się „gość w czerwieni” w towarzystwie aniołka Karolka. Św. biskup Miry Mikołaj, przybył do naszej wspólnoty parafialnej, by zachęcić do dobrego życia i przywitać się szczególnie z najmłodszymi. Chociaż i starszym udzieliła się miła atmosfera spotkania ze świętym, o czym świadczyły uśmiechy i zainteresowanie. Sam biskup Mikołaj pomyślał także o rodzicach i dziadkach, obdarowując ich słodkościami.
Ze sporej liczby dzieci obecnych na Mszy św. wyłoniły się odważni, by zadać Mikołajowi pytania. Jak przystało na świętego, który przemierza najdalsze regiony świata, potrafił zaspokoić ciekawość dzieci i przemówił w języku fińskim (o co został poproszony). Tłumaczeniem zajął się aniołek Karolek.
Dziękujemy Mikołajowi za jego obecność, za wzór życia, jaki nam pozostawił, dziękujemy za słodki poczęstunek i liczymy na następne spotkanie, nie później niż za rok.
ks. Marian Gruszczyk SDB
Foto: ks. Ryszard Szymeczko SDB