Król widziany oczami dzieci

Od dawna już powszechnie nazywano Chrystusa Królem w przenośnym tego słowa znaczeniu, a to z powodu najwyższego stopnia dostojeństwa, przez które wyprzedza wszystkie stworzenia i przewyższa je.

Uroczystość ta, którą przeżywaliśmy podczas ostatniej niedzieli miała po raz kolejny nam uświadomić, że Chrystus jest Królem całego stworzenia i wszechświata. Jego panowanie nie wynika z jakichś dokonań, z wybrania czy z wywalczenia tej godności. On jest Królem, bo jest Bogiem-Człowiekiem, Stworzycielem i Odkupicielem. Z tego właśnie tytułu ma absolutną władzę.

Bóg nie tylko stworzył świat, ale ciągle go stwarza i nim włada. Królestwo Jezusa jest czymś zupełnie innym od wszystkich królestw ziemskich. Dotyczy ono wszystkich narodów, wszystkich miejsc i wszystkich czasów.

Msza św. o godz. 11:30 w naszym Sanktuarium to czas kiedy pochylamy się nad tajemnicami naszej wiary i Słowem Bożym razem z dziećmi i ich rodzicami. Z okazji Uroczystości Chrystusa Króla naszą wspólnotę modlitewną swoją obecnością zaszczycił inny król – Aleksander Wielki. Po krótkim dialogu z niecodziennym gościem okazało się, że wspólne rozważania dnia doprowadziły do zmiany życia „Jegomościa.” Sprawił to jedyny nasz Król, Jezus Chrystus. Przemieniony zrozumiał to, co dzieci wiedziały od dawna, a przekazały to w formie prac „z koroną w tle”. Zatem stwierdzić należy, że dzieci stały się pomocnikami samego Jezusa w głoszeniu Dobrej Nowiny o Nim samym.

Tekst: brewiarz.pl (fragm.), ks. Marian Gruszczyk SDB

Foto: rodzice dzieci – autorów prac

Więcej w tej kategorii: