Maryja przewodniczką pielgrzymiego szlaku…
W dniach od 22.09 do 05.10.2024r. odbyła się pielgrzymka zorganizowana przez naszą parafię, której celem było odwiedzenie najważniejszych sanktuariów Europy. Udział w pielgrzymce wzięli nie tylko nasi parafianie, ale również osoby, które wcześniej pielgrzymowały z salezjanami i doceniły ich organizację oraz dobrą atmosferę. Naszą grupę zasilili uczestnicy z oświęcimskiej parafii św. Maksymiliana, z Międzyrzecza, Lalik, Szczyrku, a nawet z Podkarpacia. Pierwszym celem wyjazdu był włoski Turyn, kolebka dzieła salezjańskiego i kultu naszego patrona – Jana Bosko. W tym mieście odwiedziliśmy również bazylikę, aby pomodlić się w bliskości słynnego całunu turyńskiego. Dalej droga poprowadziła nas do Lourdes we Francji, gdzie zapoznaliśmy się z historią św. Bernadetty i przez 3 dni, wraz z tysiącami wiernych, mogliśmy uczestniczyć w nabożeństwach związanych z tamtejszymi objawieniami Matki Boskiej. Kolejnym etapem podróży była Hiszpania i odwiedzenie grobu św. Jakuba Większego w słynnym Santiago de Compostela, co prawda autokarem a nie pieszo szlakami oznaczonymi muszlą, jak robi to większość pielgrzymujących tam wiernych. Dalej nasza zaplanowana trasa poprowadziła nas wzdłuż wybrzeża Atlantyku na kilkudniowy pobyt do Fatimy w Portugalii, miejsca uświęconego objawieniem się Matki Bożej trojgu dzieciom, pastuszkom z małej pobliskiej wsi, którym przekazała ważne tajemnice. To niewielka miejscowość z pięknym sanktuarium Matki Bożej i skromną Kaplicą Objawień. Można tu spotkać ludzi pielgrzymujących z całego świata, rozmodlonych, biorących tłumnie udział w wieczornych nabożeństwach różańcowych i procesjach. Nasza grupa, korzystając z bliskości oceanu, miała okazję „pomoczyć nogi” w Atlantyku oraz wypocząć w pięknym i słonecznym Nazare. Następnie przyszedł czas ruszać z powrotem do domu przez Hiszpanię, z wizytą u św. Teresy w pięknie zachowanym średniowiecznym Avila, następnie przejazd przez Saragossę i Madryt na wybrzeże Costa Brava. Tutaj miejscowość Lloret de Mar była przez 3 dni naszą bazą wypadową, skąd pielgrzymowaliśmy do klasztoru Montserrat położonego w potężnym masywie górskim, do czarnej Matki Bożej. Ogromne wrażenie wywarła Barcelona odwiedzona ze względów religijnych, a także turystycznych – Msza święta w krypcie słynnej Sagrady Familii i zapoznanie się z symboliką świątyni to coś dla ducha, historia jej wznoszenia i rola Antoniego Gaudiego w realizacji kościoła oraz wielu innych, nieprzeciętnych budowli na terenie tego pięknego miasta to ciekawostki turystyczne. Port, panorama miasta, budynki Gaudiego pozostały w naszej pamięci. Zdążyliśmy zobaczyć piękne plaże, skaliste urwiska i śródziemnomorską przyrodę w naszym przystankowym mieście, zanim wyruszyliśmy do Polski. W drodze powrotnej, w Alpach francuskich, odwiedziliśmy sanktuarium Maryjne – La Salette, do którego wjechaliśmy we mgle i w takiej aurze udaliśmy się na wieczorną procesję. Dopiero rano, po Mszy w intencji szczęśliwego powrotu, mogliśmy zobaczyć cały urok Sanktuarium wybudowanego na wysokości 1750 m n.p.m. otoczonego alpejskimi szczytami. Dalsza nasza droga prowadziła nas szczęśliwie przez francuskie, niemieckie i czeskie drogi a przez okna autokaru można było zobaczyć wiele malowniczych miejscowości. Każdy uczestnik wiózł ze sobą intencje, które wypraszał w miejscach uświęconych, a trudy pielgrzymowania zostały mu wynagrodzone pięknymi widokami Alp, średniowiecznego Carcassonne, Lazurowego Wybrzeża, wielu hiszpańskich i portugalskich miast oraz miłą i sympatyczną atmosferą wspólnego pielgrzymowania.
Tekst: Teresa Fleszar
Foto: Ks. Łukasz Krysmalski sdb
Czytaj więcej na: salezjanieoswiecim.pl