Wakacyjny spływ kajakowy

W niedzielę rano 9 lipca 2023 młodzież z Oświęcimia i okolic, Świętochłowic i Krakowa wyruszyła na spływ kajakowy. Po długiej, bezproblemowej i ciekawej podróży pociągiem, a później autokarem dojechaliśmy do stanicy HarcerskieBakałarzewie, gdzie wszyscy rozbili namioty i zjedli przepyszny obiad. Zachód słońca był przepięknyRano obudziło nas piękne ońce. Zjedliśmy śniadanie wypłynęliśmy wzdłuż jeziora Garbas, potem wpłynęliśmy do rzeki Rospuda, która czasami robiła nam psikusa, ponieważ była płytka i trzeba było wyjść i pchać kajak. Pomimo takich drobnostek dopłynęliśmy do kolejnego postoju. Następne dni spływu były coraz lepsze, pogoda nam dopisywała, słońce od rana świeciło, dzięki czemu super się płynęło z uśmiechami na twarzy. Zimne wieczory ocieplaliśmy ogniskiem przy których czuwali chłopcy, towarzyszył temu  każdego dnia piękny śpiew, a czasami też zabawy taneczne. Spływ nie byłby tak wyśmienity, gdyby nie codzienne Msze Święte, dzięki którym mogliśmy pogłębić naszą więź z Bogiemtrzecim dniu przepływaliśmy przez jezioro Sumowa, a potem rzeczką do naszego noclegu. Tam mieliśmy zaszczyt skorzystać z sauny, która była fajną atrakcją dla Nas. Ostatnie dwa dni naszego spływu były sprawdzeniem umiejętności nabytych wcześniejDopłynęliśmy do Jeziora Rospuda i zobaczyliśmy pomnik gołej Zośki. 6 dniu  popłynęliśmy do Augustowa na małe zakupy, aby następnie popłynąć kanałem Augustowskim zwiedzając piękne miasto. W tym dniu zrobiliśmy rekord płynięcia kajakiem, bo aż 30 km. Po przybyciu na pole namiotowe stali bywalcy przeprowadzili chrzest kolonijny dla pierwszaków, a po wszystkim zaczęliśmy wspólną biesiadę przy ognisku i pięknym śpiewem utulaliśmy księżyc do spania. W 7 dzień {sobota} z rana pożegnaliśmy się z panem Markiem i wróciliśmy autokarem do Białegostoku ,żeby wsiąść w pociąg i wrócić do Katowic.

Dzięki wspaniałemu kierownictwu komandora Marka Wilczka zawsze mieliśmy to, co było potrzebne, a księża Krzysztof Papierz oraz Maciej Sokalski wprowadzali wspaniałą atmosferę wśród młodzieży. Wyjazd uważam za bardzo udany i dziękuję wszystkim tam obecnym za ten piękny czas.

Tekst: Faustyna Sikorska  

Foto: Ks. Krzysztof Papierz sdb

Czytaj więcej na: salezjanieoswiecim.pl

Więcej w tej kategorii: