27 stycznia odbyła się uroczystość upamiętniająca 74. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. W tym niezwykłym wydarzeniu wzięło udział ponad 50 byłych więźniów obozu, a także władze państwowe i zaproszeni goście. Po raz kolejny wróciliśmy pamięcią do tych wstrząsających wydarzeń, o których nie wolno nam nigdy zapomnieć.
Serdecznie dziękuję naszym wolontariuszom za pomoc i zaangażowanie. Młodzi ludzie, wykazajując się niezwykłą wrażliwością, pokazali, że spotkanie z ocalałymi jest dla nich bardzo ważne. Możliwość poznania i rozmowy z byłymi więźniami była dla nich wielkim przeżyciem. Dowodem na to są wypowiedzi naszych uczniów.
Pozwolę sobie przytoczyć kilka refleksji, które towarzyszyły im tego dnia:
„Możliwość poznania więźniów obozu Auschwitz-Birkenau była niesamowita!!Zwłaszcza rozmowa z dwiema siostrami z Warszawy, z którymi mogłam wypić herbatkę i posłuchać ich opowieści.”
„Dzięki dzisiejszemu spotkaniu z byłymi więźniami uświadomiłam sobie, ze ci starsi ludzie są w rzeczywistości niesamowicie żywymi i radosnymi małżonkami, dziadkami, a przebywanie w ich towarzystwie ogromnie uszlachetnia i uczy bycia pokornym.”
„Byli więźniowie dali mi dużo siły i wiele do myślenia. Tyle przeszli, a i tak dają świadectwo. Wracając do muzeum, dzielą się z nami swoimi przeżyciami i trzymają się – o dziwo – całkiem nieźle, nawet sobie troszkę żartowali… ”
„Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się w tym roku na bycie wolontariuszem, ponieważ mogłam zobaczyć, że byli więźniowie istnieją naprawdę, a nie tylko na papierze. To była bardzo dobra okazja, żeby się z nimi spotkać. Ja także dziękuję, że mogłam być częścią tego dnia.”
„Największym zaskoczeniem było dla mnie pozytywne nastawienie byłych więźniów. Mimo podeszłego wieku i wielu cierpień, potrafili zachować uśmiech na twarzy i życzliwość dla nas. To dla mnie zaszczyt, że mogłam towarzyszyć im w tej uroczystości.”
„Spotkanie z tak wspaniałymi, miłymi i życzliwymi osobami, które przeżyły naprawdę ogromne męki i cierpienia w obozach zagłady dało mi dużo do myślenia o moim życiu i o tym, ze powinniśmy cieszyć się każdą chwilą i z niej w pełni korzystać, ponieważ wystarczy jeden moment i nasze życie może się diametralnie zmienić.”
Gdy patrzymy na miejsce, w którym kiedyś doszło do tak dramatycznych wydarzeń i wsłuchujemy się w opowieści byłych więźniów, po raz kolejny zadajemy sobie pytanie : Jak człowiek mógł zgotować drugiemu człowiekowi tak okrutny los? Niestety, znowu nie jesteśmy w stanie na nie odpowiedzieć.
Marta Chrapczyńska
Foto: Marta Chrapczyńska