Wywiadówka – czy to boli?

Często słowo wywiadówka powoduje podenerwowanie zarówno u uczniów, jak i rodziców. Oczywiście kiedy po takim spotkaniu rodzic dowiaduje się, że jego pociecha ma bardzo wysoką średnią, spotkanie w domu jest pełne radości. Niestety bywa też, że wychowawca nie może przekazać tak dobrych wiadomości, a wręcz przeciwnie.

Wywiadówka w listopadzie to nic dziwnego, ale jeśli usłyszymy, że jest ona podsumowaniem jednego kwartału nauki z wystawianiem, czyli „prawie półroczem”, to budzi zainteresowanie. Rzeczywiście w salezjańskiej szkole w Oświęcimiu mamy taki system, cztery razy w roku wystawiamy oceny na zakończenie jakiegoś okresu.

Stąd, żeby osłodzić nieco niektóre złe wiadomości, wywiadówka rozpoczęła się od krótkiego spektaklu – Małego księcia. Być może dla niektórych znanego „aż za bardzo”, ale w tej interpretacji, po wyborze tylko niektórych scen i ubogaceniu ich utworami muzycznymi  wykonywanymi na żywo, można było kolejny raz zaczerpnąć z mądrości tego utworu, ucieszyć się dobrą grą aktorów i pięknym śpiewem solistek.

Przedstawienie przygotowali licealiści z pierwszej klasy B i E oraz drugiej C pod kierownictwem ich wychowawczyń: Ewy Wróbel i Anny Pitry. Trudno nie przywołać także  jak zawsze gustownej i trafionej dekoracji celnie uzupełniającej całokształt przedstawienia, a wykonanej przez Elżbietę Wardzałę – Sereś, prawdopodobnie z uczniami.

Na sali teatralnej p. dyrektor Artur Pelo podał kilka danych statystycznych odnoszących się do frekwencji i ocen. Podsumował dwa i pół miesiąca pracy i organizacji w szkole, która po raz pierwszy przekroczyła 1000 uczniów oraz wyjaśnił, w jaki sposób krakowskie wyższe uczelnie prowadzą zajęcia w naszej szkole dzięki Małopolskiej chmurze edukacyjnej. Wywiadówka zakończyła się spotkaniami z wychowawcami w klasach i prywatnymi rozmowami o „latoroślach”. Cel, który nam przyświeca opiera się na tym, by tworząc jeden zespół nauczycieli,  wychowawców i rodziców wyrywać rodzące się w sercach młodych „zielska”, a wspierać i wzmacniać rozwijanie kwiatów.

Dariusz Bartocha sdb
Foto: Wojciech Zięcina sdb

Więcej w tej kategorii: